Tygodnik Podhalański relacjonuje spotkanie z 11 marca 2014 w Nowym Targu. W tekście „Spotkania z Meksykiem rozpoczęte” czytamy: Spotkanie z pisarzem i dziennikarzem Łukaszem Gołębiewskim rozpoczęło we wtorek w nowotarskim MOK dni kultury meksykańskiej. „Meksyk dawny i współczesny – od konkwisty do narcocorridos” – to tytuł bogato ilustrowanej slajdami prelekcji, która do sali nr 44 Miejskiego Ośrodka Kultura ściągnęła komplet publiczności. I nie dziwota. Organizowane przez MOK cykliczne spotkania z kulturą i obyczajowością innych państw mają już grono stałych bywalców, którzy zachęcają innych, a na dodatek osoba dzisiejszego prelegenta wykluczała nudę. Bo Gołębiewski to prawdziwy pasjonat, zakochany w Meksyku, autor licznych publikacji i książek na temat kraju Azteków i Montezumy, „kopalnia wiedzy” zarówno o historii jak i o współczesności tego północnoamerykańskiego kraju. Pisarz, dziennikarz, krytyk literacki, przez ponad dziesięć lat związany z „Rzeczpospolitą”, wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość. I ci, którzy słuchali dziś w MOK jego opowieści, słuchali ich z wypiekami na twarzy.
W dniach 11-14 marca w Nowym Targu odbędą się spotkania z kulturą meksykańską. Pierwszego dnia o godz. 18.00 odbędzie się spotkanie z Łukaszem Gołębiewskim pt. „Meksyk dawny i współczesny – od konkwisty do narcocorridos”. Miejski Ośrodek Kultury w Nowym Targu, Al. Tysiąclecia 37. Wstęp wolny, zapraszamy.
25 lutego w klubie Od Nowa w Toruniu odbędzie się spotkanie z Łukaszem Gołębiewskim pt. „Meksyk dawny i współczesny – od konkwisty do narcocorridos”. Autor będzie mówił o swoich podróżach i o książkach o Meksyku, które napisał – „Meksyk kraj kontrastów”, „Krzyk kwezala” i „Bandyci Rodriguez”. Wstęp wolny.
Na stronie Biblioteki Publicznej w Strzelinie Maria Tyws, dyrektor biblioteki, recenzuje spotkanie z Łukaszem Gołębiewskim, które odbyło się 7 marca 2013 roku. Relację uzupełniają zdjęcia ze spotkania.
Meksyk dawny i współczesny w literaturze Łukasza Gołębiewskiego We wtorek, 11 grudnia o godz. 18.00 Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Nowym Tomyślu zaprasza na 48. spotkanie w Klubie Miłośników Podróży Przez kontynenty. Gość spotkania, Łukasz Gołębiewski zaprosi w podróż po Meksyku dawnym i współczesnym.Następnego dnia, 12 grudnia, spotka się z młodzieżą w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Lwówek (godz. 9.00) oraz Filii MiPBP w Borui Kościelnej (godz. 12.00).Okazją dla spotkania jest tegoroczna powieść "Krzyk Kwezala", której akcja rozgrywa się w XVI wiecznym Meksyku, a także zapowiadana na styczeń 2013 roku powieść "Bandyci Rodriguez", która opowiada o Meksyku współczesnym, akcja rozgrywa się w latach 90. XX wieku w stanie Oaxaca.
Krótkie lub dłuższe opinie i recenzje czytelników.
Serwis TravelStory.pl zamieszcza w dziale "Opowieści z podróży" recenzję pt. "Europejczyk w Meksyku" autorstwa Stanisława Krzaczyńskiego z książki Soni Dragi i Łukasza Gołębiewskiego "Meksyk – kraj kontrastów".
Agawa, burritos, cantinas, chilli, de Sahagun, enchilada, Carlos Fuentes, frijoles, futbol, gusano, jaguar, kaktusy, kwezal, limonka, mezcal, Montezuma II, Monte Alban, pelota, PEMEX, pulque, Querétaro, Rio Grande, Diego Rivera, salsa, Sierra Madre, sombrero, szamani, tacos, tequila, tortilla, Veracruz – to hasła, które przychodzą mi do głowy na myśl o Meksyku, których nie znalazłem w alfabecie francuskiego podróżnika i filmowca, Jeana-Claude’a Carriére. A dodałbym do tego wiele haseł bardziej osobistych. Meksyk jest tak bogaty, różnorodny, kontrastowy, niezwykły, że można o nim napisać słownik co najmniej dwutomowy, a i tak pozostałoby wiele tematów pominiętych. Nie mniej Francuz wykonał kawał dobrej roboty, przedstawiając swój subiektywny, ale jakże ciekawy Meksyk. Pisze z sympatią, ale i z nutą ironii, odwołuje się równie chętnie do historii, jak do anegdot. Jest w tym słowniku też pełna uroku beztroska turysty, który selekcjonuje, który nie rości sobie pretensji do wszechwiedzy. Z rozbrajającą szczerością Carriére wyznaje, że nie był nigdy w Acapulco czy nie czytał nigdy historii o „Zorro”, widział i słyszał jednak dostatecznie wiele, by swoim „alfabetem” zachęcić do podróży i poznawania na własną rękę.
Powiatowa Biblioteka Publiczna w Sieradzu w swoim biuletynie poleca książkę "Meksyk kraj kontrastów".
Od dwóch miesięcy jestem w Tenochtiltanie, w roku 1521… Niezwykła to podróż w czasie. Pisanie powieści jest wspaniałą przygodą, pozwala odwiedzać miejsca, których nie ma, rozmawiać z duchami, poznawać egzotyczne kultury, ich mity, mistycyzm, ale i emocje, nawet kraść ich sny, które stają się moimi snami. Od dwóch miesięcy śnię o Tenochtitlanie, towarzyszę bohaterom mojej książki – tym historycznym i fikcyjnym. Mam przed sobą stare mapy i przestrzenne modele nieistniejącego miasta. Na biurku piętrzą się relacje XVI wiecznych konkwistadorów i współczesne opracowania historyków, wieczory spędzam oglądając filmy o Cortesie, Montezumie, hiszpańskich podbojach, itd. Pracuję nad powieścią zupełnie nową dla mnie samego. Narracja jest trzecioosobowa, czas i miejsce odległe. Tenochtitlan nie przetrwał, cudowne miasto na jeziorze z wielkimi piramidami, wiszącymi ogrodami, wyspami pełnymi kwiatów – zniknęło z powierzchni ziemi. Było to najbogatsze, najbardziej ludne (ok. 250 tys. mieszkańców), najlepiej rozplanowane, prawdopodobnie najpiękniejsze miasto XVI wiecznego świata, z którym nie mogła się równać żadna ze stolic ówczesnej Europy. Właśnie o upadku tego miasta będzie moja powieść. O upadku piękna i niezwykłej kultury, o ludziach, którzy zginęli zanim zdążyliśmy ich poznać, wymienić się wiedzą i doświadczeniami. Na motto do mojej nowej powieści wybrałem słowa Jean-Marie Gustave Le Clézio, francuskiego laureata literackiego Nobla: Milczenie indiańskiego świata jest dramatem, którego konsekwencji jeszcze nie zmierzyliśmy. Dramatem podwójnym, niszcząc bowiem kultury amerykańskich Indian, zdobywca unicestwił część siebie samego, część, której nigdy już nie będzie mógł odnaleźć. Napisałem ponad 200 stron, więc może to już dobry czas, by ujawnić nad czym pracuję i dlaczego tak rzadko odpisuję na Wasze listy. To dla mnie bardzo trudna praca, pomijając mnogość źródeł, pierwszy raz piszę tak duży tekst w trzecioosobowej narracji, w której nie czuję się najlepiej. Ta powieść będzie powstawać długo, kiedy ją skończę, zacznę ją pisać od nowa, bo wciąż nie jestem zadowolony z efektów. Chciałbym aby to była jak najbardziej współczesna opowieść o Tenochtitlanie, a to niełatwe zadanie. Chcę by czytelnik czuł zapach tego miasta, dotykał faktury tkanin, podziwiał detale architektury, rozumiał wybory zamkniętych w pierścieniu oblężenia mieszkańców. Moja historia przedstawi zaledwie 75 dni, nie będzie to relacja z konkwisty, lecz hołd dla umęczonego narodu. Taki przynajmniej mam cel.Pozostaje też kwestia was, moich czytelników. Przyzwyczaiłem was do zupełnie innego typu literatury – sex, drugs & punk rock, a nie historie z zamierzchłych czasów. Wiem, że mam wobec was zobowiązanie i to mi sprawia największą trudność – jak napisać powieść o XVI wieku tak, aby ona była atrakcyjna dla was, a nie dla miłośników historii. Wiem, że w tej książce historia musi stanowić zaledwie tło teatru zdarzeń. Wy oceniać będziecie zawarty w niej ładunek emocji – musi być w niej miejsce na gniew, na miłość, na pożądanie. Nie wiem, kiedy skończę moją wyprawę do Tenochtitlanu A.D. 1521 i nie wiem jakim z niej powrócę, bo takie podróże zmieniają człowieka. Magia pisania polega jednak na tym, że zmienia tylko na jakiś czas życie autora – do kolejnej powieści. Gdy będę już zadowolony z efektów mojej przygody chętnie podzielę się nią z wami – pełen niepokoju, jak przyjmiecie moją ucieczkę do zapomnianego świata.
Już bardzo dawno temu, bo w 2007 roku, ukazała się recenzja Piotra Dobrołeckiego z książki "Meksyk kraj kontrastów", opublikowana przez "Magazyn Literacki KSIĄŻKI". Poniżej ją przedrukowujemy.
Poniżej dwugłos – recenzje książki "Maksyk kraj kontrastów" opublikowane w serwisie książkowym Wirtualnej Polski.
W programie Onet.tv pod adresem http://czytelnia.onet.pl/wideo obejrzeć można wywiad jaki z Łukaszem Gołębiewskim przeprowadził Marcin Wyrwał, dziennikarz Onet.tv. Autor opowiada o swoich podróżach, przede wszystkim o Meksyku w związku z nowym wydaniem książki „Meksyk – kraj kontrastów”
27 czerwca ukaże się drugie wydanie książki Łukasza Gołębiewskiego i Soni Dragi pt. „Meksyk – kraj kontrastów”. Nowe wydanie ukaże się w miękkiej oprawie, ze skrzydełkami.Jest to współczesna opowieść o Meksyku, o fascynujących pozostałościach kultury Majów, Azteków, Totonaków i Olmeków, o niezwykłych, często niemal zupełnie nieodkrytych miejscach, jak zagubione w tropiku miasto Kalakmul. Opowieść o dzisiejszym Meksyku, o tradycjach, kuchni, tańcach i obyczajach przeplata się z historią tego kraju, nie sposób bowiem opisać Meksyku bez odwołań do cywilizacji Indian, hiszpańskiej konkwisty, następnie lat wojny o niepodległość i wielkiej rewolucji. Relacja jest efektem podróży i obserwacji, a całość uzupełniają zdjęcia z opisywanych miejsc.
5 grudnia o godz. 18.00 w Bibliotece Głównej WiMBP w Gdańsku (Targ Rakowy 5/6) odbędzie się spotkanie z Łukaszem Gołębiewskim i Sonią Dragą, poświęcone książce „Meksyk – kraj kontrastów”. Zapraszamy.
Wydawnictwo Sonia Draga zaprasza na spotkanie z Sonią Dragą i Łukaszem Gołębiewskim – autorami książki „Meksyk – kraj kontrastów”. Opowieści o tym ciekawym kraju będzie można posłuchać 21 listopada o godz. 18.00 w Ośrodku Działań Artystycznych FIRLEJ we Wrocławiu. Spotkanie uatrakcyjni wernisaż wystawy zdjęć Soni Dragi pochodzących z Meksyku. Wystawę można będzie oglądać do 2 grudnia 2007.
3 listopada w "Rzeczpospolitej" ukazała się recenzja z najnowszej książki Łukasza Gołębiewskiego "Meksyk – kraj kontrastów". Tytuł recenzji "W Meksyku czas płynie inaczej". Poniżej pełen tekst.
5 listopada w Poznaniu, w Księgarnii Bookarest (Galeria Stary Browar, Dziedziniec Sztuki, ul. Półwiejska 42) odbędzie się spotkanie z Łukaszem Gołębiewskim i Sonią Dragą promujące książkę „Meksyk – kraj kontrastów”. Początek spotkania o godz. 18.00.
Po raz jedenasty odbyły się Targi Książki w Krakowie… i już po raz jedenasty byłem ich gościem. Odwiedziły je tłumy, takich kolejek po bilety nie widuje się od czasów PRL. Pisarze nie mogli się nudzić, bo ustawiał się do każdego sznur czytelników. Do ostatniego egzemplarza rozeszły się resztki zapasów „Xenny”, teraz trzeba ją będzie dodrukować. W Krakowie promowałem jednak dwie inne publikacje. P:rzede wszystkim dziesiąte wydanie mojego „Rynku książki w Polsce”. Odbyła się duża konferencja promująca „Rynek”, przyszło ponad 100 osób, tak że wszyscy nie byli w stanie pomieścić się w sali. Tegoroczne wydanie to cztery tomy – łącznie ok. 1300 stron. Wiele miesięcy mojej, i innych autorów, pracy. Teraz będę miał czas by zająć się dokończeniem powieści „Disorder i ja”, nad którą pracuję już od ponad półtora roku. W Krakowie odbyło się też spotkanie w Piwnicy pod Jaszczurami promujące książkę „Meksyk – kraj kontrastów” z moim tekstem i zdjęciami Soni Dragi. Dwukrotnie – w piatek i sobotę – podpisywaliśmy książkę na targach. Najwięcej pytań czytelników dotyczyło… meksykańskiej kuchni. Może napiszę kiedyś poradnik kulinarny? Najlepiej z przepisami na drinki
Wydawnictwo Sonia Draga ma przyjemność zaprosić na spotkanie z autorami książki „Meksyk – kraj kontrastów” – Sonią Dragą i Łukaszem Gołębiewskim. Twórców tej bogato ilustrowanej książki o Meksyku spotkać będzie można 25.10 w Krakowie, w Klubie Pod Jaszczurami o godzinie 18.30. Zapraszamy również na wystawę zdjęć z Meksyku, która będzie towarzyszyć spotkaniu. A podczas targów na stoisku oznaczonym numerem A39 autorzy będą podpisywali książkę: 26.10 o godz. 17.00-18.00 i 27.10 o godz. 16.00-17.00.
Najczęściej komentowane